… powiedziałam wczoraj podczas przerwy w pracy. Usłyszałam śmiech i komentarze w stylu: „Uważaj, tworzenie bloga nie jest takie łatwe, zawsze najtrudniej jest prowadzić tego pierwszego” albo „Jak to?! Kolejnego?!”. I zaczęliśmy się śmiać, bo przecież prowadzę tych blogów już wiele. Właściwie od 2007 nieustannie – są to projekty bardziej udane i nieudane, tych nieudanych już nie pamiętam, bo po prostu po roku nie przedłużałam domeny. Te udane nadal istnieją.
Część z Was zna mnie jako „filolożkę” z Dylematów filolożki, a niektórzy czytają bloga turystycznego, którego współtworzę z Justyną – wartopojechac.pl (Jak na seowca przystało, dodałam sobie linki). Prowadzę też od 2 lat bloga o pozycjonowaniu.
Pojawia się tylko pytanie – po cholerę Magda, masz zamiar prowadzić kolejnego bloga? Nie mało Ci? Nudzisz się? Masz za mało czasu? Ejjj, to nie tak. Na dobrego blogaska zawsze znajdzie się czas! A ja w końcu chcę pisać coś swojego, pod czym będę się podpisywać imieniem i nazwiskiem, coś, co nie będzie dotyczyło poprawnej polszczyzny, podróży czy SEO. Coś, gdzie będę mogła napisać, co mnie jara, co frustruje, a co doprowadza do szewskiej pasji (bez wulgaryzmów, you know, żeby moja mama też mogła to czytać).
Zatem o czym tu będzie? Od marketingu, przez sytuację w kraju (no, mam nadzieję, że politykę ominę), muzykę, dobre seriale (Oj tak!), o WordPressie, którego uwielbiam i o innych takich. Żeby tylko Was za bardzo nie zanudzić. Tak, bo będę pisać dla Was, dla czytelników, nikt już chyba nie wierzy w truizmy – „piszę dla siebie i nie obchodzi mnie to, że mam 5 unikalnych odwiedzin w miesiącu”.
No, to tyle słowem wstępu. Rozpisałam się przyznam, zwykle na nowych blogach powitanie kończy się na jednym akapicie.
A dlaczego dział food jest pusty 😉 i w dodatku jako jedyny nie po naszemu?
Wszystkie jeszcze są puste, dopiero przecież jeden wpis 🙂
A co do nazwy – wszystko jest jeszcze robocze, więc możliwe, że nazwy kategorii się zmienią.
Wiem że jeden wpis 🙂 Z tego co pamiętam ponoć lepiej nie dawać linka niż dawać donikąd. A tak klikam nie wiem czy pusto z założenia czy coś zdechło, może daj jakieś info zamiast pustej strony?
BTW ładna ta skórka
Postaram się, żeby jak najszybciej pojawiły się tam treści 🙂 Może info będzie dobrym rozwiązaniem, prawda.
Dzięki!
Web of Trust wskazuje tę stronę jako stronę o bardzo złej reputacji – dlaczego?
Szczerze mówiąc nie wiem, sprawdziłam to też narzędziem – http://sitecheck.sucuri.net/results/brood.pl i nie wskazuje na żaden malware itp. A może to dlatego, że wcześniej tu nic nie było, tylko jeden marny odnośnik. Obecnie wszystko jest na nowych plikach i na nowym serwerze, więc strona na pewno nie naraża nikogo na szkody 🙂
Oczywiście, że tego też będę śledzić – lubię czytać Twoje blogi. 🙂
Dzięki!